Zrób IED (Improvised Explosive Device), w mediach nazywane miną-pułapką, a przez nas fugasami. Wiele osób uważa, że fugas to tylko na benzynie ew. pyle drzewnym, a tak naprawde pierwotnie to były improwizowane miny pepanc. Istnieją też prymitywne zapalające (te najbardziej znane nam), profesjonalne zapalające (coś jak jednorazowy miotacz ognia), chemiczne, odłamkowe. Taki który interesuje ciebie to by był pseudo-kumulacyjny, gdzie wkladka najlepiej z miedzi podczas detonacji zamienia sie w takie jakby wiertło, co sie przepieprza przez pancerz jak przez papier. Jednak jeśli zastosujesz MP, to trza by raczej ta wkladke nie wklesla, a wypukla zrobić. Zrobiłem już schemat, niedługo wrzuce 

Zgadza się, tylko nie chce żeby to była wkładka miedziana tylko coś na kształt pojemnika (chce zrobić coś a'la mina kierunkowa na kulki paintball'owe)

No to panie szanowny było tak od razu. Wsadz kawałek folii ameliniowej do rurki do srajtasmy i ubij krazek o grubosci ok 0,5 cm. Zalep gipsem z jednej strony od razu z lontem, wsyp BP do srodka, wsadz ten krazek i na to kulki. Albo nie rob krazka tylko daj kulki na proch i tasma drugi koniec zalep, ale wtedy to sie nadtopić moga te kulki, to juz lepiej z krazkiem

ja używałem rurki metalowej o tak:

Wiedzą że to  niebezpieczne? BTW Chodzi Wam o upośledzony starmine. Chińczycy tak robią. Rura z jednej strony porządnie zaślepiona -> proch miotający -> kawałek srajtaśmy (oddziela gwiazdy od prochu) -> gwiazdki -> paski papieru z wikolem na wylot -> kaloryfer i voila.  Celowo pominąłem lont bo to chyba oczywiste gdzie ^^ Leci naprawdę wysoko Polecam

 Pozdro mordy
Ynlow

Edytowano: 2017-11-24 20:45:27